Ze mną jest chyba coś nie tak :)
Tak zdecydowanie jestem nienormalna, jeżeli chodzi o wygląd i wystrój naszego przyszłego domku. Na tyle mam opanowany plan wyglądu, że mam już określone kolory doniczek, materiały na firany, zasłony, rolety, żyrandole, o meblach nie wspomnę, tapety,kolory; drzwi, zabudowy w garderobach i spiżarni, itp. itd nawet szukałam już nowych kieliszków do mojej przyszłej podświetlanej witrynki w kuchni ( przyajmniej o takiej marze). Dla nie wtajemniczonych powiem że nasz dom nawet nie jest w SSO, dlatego to co wyżej napisałam wydaje się takie dziwne. Bo czeka nas ogrom pracy za nim powinnam myśleć już o takich szczegółach a ja inaczej nie umiem. Koleżanka się ze mnie śmieje że nawet obudzona w środku nocy powiem jakie łyżeczki do herbaty chciałabym mieć :) No nie jak to czytam to normalnie przychodzi mi na myśl jedno określenie - Wariatka !!!