Polska Grupa Energetyczna
I zaczeło się, pierwsze kłody pod nogi. Jeden z moich przyszłych sąsiadów, u którego na działce stoi słup ( na szczęście nie bezpośredni, tylko jeszcze przez jeden dom- więc nie będę go często oglądać) nie wyraził zgody aby na jego działce robotnicy podłączyli moją działkę do prądu. No cóż zawiść ludzka nie zna granic, szczególnie że Panowie chcą i jego skrzykę, przewody zmodernizować zupełnie za free. Więc w najbliższym czasie postaram się go jakoś przekupić ( albo że tak się wyrażę przysłowiowa "flaszka" załątwi sprawę albo mogę dla Pana max 100 zł poświęcić) Jak to nie poskutkuje to niestety ale będziemy musieli szukać agregatu na budowę bo jak PGE będzie od nowa uruchamiać procedurę z jeszcze poprzedniego słupa to na pewno w tym roku nie skończą. :)
Mam teź małe pretensje do PGE, gdyż nie raczyli mnie nawet poinformować że są jakieś problemy !!! Disiaj od tak zaszłam zapytać się kiedy Panowie mi skrzykę postawią a tu proszę takie kwiatki. Gdybym nie zaszła to chyba bym żyła w słodkiej nieświadomości, aż do momentu rozpoczęcia budowy i pytania dlaczego jeszcze do chol....... prądu nie mamy skoro umowę z nimi podpisałam w sierpniu 2009 r.