Blog MojaBudowa.pl - internetowy dziennik budowy, katalog firm budowlanych

Etap stanu surowego otwartego zakończony

Blog: gracjan--bialystok

Data dodania: 2010-11-22

wyślij wiadomość

Zakończyliśmy tegoroczną budowę na stanie surowym otwartym. Domek jest już prawie przygotowany do zimowania. Okna prawie pozabijane, woda zabezpieczona, mogą już przyjść mrozy. Nie możemy już się doczekać wiosny kiedy znowu zacznie bić życie na naszej budowie bo teraz jest strasznie nudno. Przyszedł też czas na mój powrót do pracy po 9 miesięcznej przerwie. Od 1.12 wracam do korporacji. Jedyne co mnie pociesza to fakt że pracuje na komputerze z podłączeniem do netu i w chwili oddechu będę zaglądać na Wasze blogi. A oto nasz domek:

mojabudowa.pl - blog budowlany

Dach cd

Blog: gracjan--bialystok

Data dodania: 2010-11-19

wyślij wiadomość

Piotrek zadzwonił wczoraj do dekarza i powiedział o brakach w wykończeniach dachu. Na to on że najlepiej położyć elewację i dopiero później to zrobić. Gość chyba myślał że weźmiemy go do ocieplenia i elewacji, hee jakieś żarty chyba. Dzisiaj wysłałam Ojca na budowę aby pokazał mu co i jak. Nie wiem o czym tam gadali ale Dekarz umówił się na jutro na skończenie dachu. Kazał tylko jeszcze kupić jakieś złączki do rynien. Może wkońcu to się jakoś skończy, mam nadzieję że pozytywnie dla nas.

Pufka moich marzeń

Blog: gracjan--bialystok

Data dodania: 2010-11-19

wyślij wiadomość

No tak, niektórzy marzą o zagranicznych wojażach, o wygranej w totka a ja bym się cieszyła jak głupia z takiej pięknej pufy. No cóż dalej twierdzę że ze mną coś nie tak. Dodam że jest wielka, średnica to 90 cm.

mojabudowa.pl - blog budowlany

Koszt to 500 zł. na razie mnie nie stać :(

Wełna na ocieplenie poddasza

Blog: gracjan--bialystok

Data dodania: 2010-11-18

wyślij wiadomość

Z dobrych wiadomości to fakt iż udało nam się kupić wełne troszkę taniej po znajomości. Kupiłam około 170 m -15 cm.; 73 m- 10 cm.; 25 m - 5 cm. za to wszystko wyszło 3230 zł.

Perypetie z dachem a raczej z Dekarzami cd.

Blog: gracjan--bialystok

Data dodania: 2010-11-18

wyślij wiadomość

Oj ja się mam z tymi Dekarzami, dzisiaj byłam na budowie i krótko mówiąc jestem wkurzona na maksa. Ostatnio pisałam że Dekarz ( nasz sąsiad) nie pojawia się na budowie i robota leży rozgrzebana. Otóż w poniedziałek w tamtym tygodniu Piotrek zadzwonił do niego i kulturalnie go opieprzył. Plan był taki że jak to nie pomoże to ja za 2 dni do niego dzwonię o opieprzam go w mniej kulturalny sposób. Ale o dziwo pomogło. Przyszli w środę, (czwartek było święto) potem byli w piątek ale padało więc pojechali do domu, w sobotę ich nie było , w poniedziałek byli ale że była ładna pogoda to z relacji mojej babci zamiast robić to korzystali ze słoneczka i na ławeczce siedzieli (no nic ale pomyślałam że skoro są to napewno coś tam zrobią) wczoraj dzwoni że już skończyli. Więc szczęśliwa jadę z ojcem na budowę i co widzimy Panom zapomniało się chyba lukrany i kukawki blachą obrobić a przy kominie widać prześwit . Totalna masakra. Dobrze że kasy im jeszcze nie płaciłam. Chyba przestanę mu mówić dzień dobry. Jestem wkurzona bo wszyscy sąsiedzi mówili że jest drogi ale bardzo solidny. A teraz wyjdzie że zapłacę drogo za chałturę.

Wpisz treść komentarza:
tytuł:
treść:*	0
zgadzam się na publikację komentarza na stronach mojabudowa.pl

* Pole wymagane

wpisy na blogu